SXO to skrót od Search Experience Optimization (tłumacząc dosłownie na język polski – optymalizacja doświadczenia wyszukiwania). Jest to relatywnie młody termin, lecz pochodzi z połączenia tych lepiej znanych – SEO oraz UX.

SXO = SEO + UX

Założeniem SXO jest w takim razie połączenie optymalizacji pod kątem wyszukiwarki ze stroną funkcyjną samej strony. Pozycjoner zajmujący się SXO skupi się na tym, by zgadzały się frazy kluczowe na stronie, domena posiadała dużo backlinków oraz by treści były aktualizowane.

Funkcjonalność, która przekłada się na wyższe pozycje

Ponadto w tym podejściu zadba o samą funkcjonalność witryny. Zależeć mu będzie na tym by była ona jak najbardziej przyjazna dla klienta. To podejście ma wpłynąć nie tylko lepszą pozycję podczas wyszukiwania, lecz również na większą konwersję, czyli działanie klienta, na którym nam zależy.

SXO w praktyce

Przykładowo gdy zajmujemy się SXO dla radcy prawnego, zależeć nam będzie nie tylko na tym by jego strona była wyświetlana jak najwyżej, ale również na fakcie by potencjalni klienci wchodzący na tą stronę faktycznie nimi zostawali.

5/5